7 grzechów głównych, które popełniasz na swoim firmowym profilu FB!

Dlaczego tak się dzieje, że jedne profile zachęcają do odwiedzania, a inne straszą? Dlaczego fanów nie przybywa, a treści, które udostępniasz nikogo nie rajcują? Zastanawiałeś się nad strategią prowadzenia kampanii reklamowej twojej firmy na Facebook’u? A w ogóle co to strategia i z czym to się je? Jak prowadzić fanpage’a, żeby był spójny z wizerunkiem firmy i przynosił korzyści twojej marce?  Oto studium grzechów głównych, które przeszkadzają Ci w osiągnięciu celu.

  1. Pierwsze wrażenie

A no logo, jakby nie było, jest znakiem rozpoznawczym marki, produktu, przedsiębiorstwa. Nie każde logo jest czytelne w kwadratowej miniaturze. Dlatego warto ją czasem specjalnie „skroić”, żeby nawiązywała do znaku firmowego. Bywa tak, że firma dodaje taki pasztet na profilowe, że aż szkoda patrzeć…w życiu nie weszłam na stronę, która mi się wizualnie nie podobała. Zastanów się, czy w twoim profilowym jest coś, co nakłania potencjalnego klienta do wejścia na stronę? Nie? Punkt dla konkurencji!

To samo tyczy się zdjęcia w tle. Polecimy tutaj ze studium przypadku.

screenshot-www-facebook-com-2016-11-11-21-46-31

Bardzo aktywny profil drużyny sportowej. Miniatura ok, ale czy naprawdę wśród fanów nie ma żadnej osoby, która wstawiłaby lepsze zdjęcie w tle? Pochmurny dzień nad stadionem, gołe drzewa i niewyraźne otoczenie. Do zmiany. Za to zdjęcia na tablicy strony Raków Częstochowa są rewelka: spójne kolorystycznie i tematycznie.

screenshot-www-facebook-com-2016-11-11-21-47-09

2. Spójny przekaz

Tak to już z szybkimi mediami jest, że króluje głównie przekaz obrazowy. Dlatego prowadząc swój profil, nigdy nie wolno lekceważyć jakości zdjęć, jakie wrzuca twoja firma. Ponadto, tak jak na zdjęciu powyżej,  warto opracować charakter jaki będą miały dodawane zdjęcia. Nawet nie patrząc na to kto dodaje fotki, wiem czyich firm są posty, które wyświetlają mi się na tablicy. Podświadomie. Tak jak wiesz jaki kolor przewodni ma twój operator telefonii komórkowej.

screenshot-www-facebook-com-2016-11-11-21-34-21

Jak widać na zdjęciach dodawanych na powyższy profil, widać że ta firma  dodaje spójne ze sobą grafiki. Czy są to zdjęcia – memy, czy grafika typy flat lay, czy nawet zdjęcia produktów, wszystko da się ubrać w spójny przekaz firmy.

4. Nie na temat. Albo gorzej. Politycznie.

Najgorzej. Wyobraź sobie taką sytuację. Polubiłam stronę lokalnego sklepu z gadżetami. Za chwilę wyświetla mi się na tablicy grafika „Żołnierze wyklęci – pamiętamy.” Temat ważny, ale po cholerę taka grafika w sklepie z gadżetami? W ogóle nie łączy się z tematyką branży, jest polityczna (na co w handlu detalicznym dywagacje polityczne?!) co wzbudza mieszane uczucia i raczej nie doda nowych klientów… To jeszcze nic. Tania, po prostu biedna grafika, wrzucana bez ładu i składu, po prostu kole w oczy. A najlepiej napisać, nie mamy tego, ale mamy podobne i jeb Klik do sklepu. Strona Domodi na FB to dla mnie jakiś absurd…Albo ta agencja, która dodaje treści, których niestety zagubiony klient poszukujący wsparcia w świecie reklamy nie zrozumie..

screenshot-www-facebook-com-2016-11-11-21-51-14

screenshot-www-facebook-com-2016-11-11-21-43-44

screenshot-www-facebook-com-2016-11-11-21-46-04

5. Konsekwencja w prowadzeniu profilu

Jeśli decydujesz się na prowadzenie strony firmowej na profilu społecznościowym, koniecznie dodawaj treści systematycznie. Nie oznacza to, że musisz codziennie coś wrzucać. Przede wszystkim dopasuj częstotliwość treści do swojej branży. Firma budowlana może dodawać dwa posty w miesiącu: jeden ze swoją aktualną realizacją, drugi na przykład: na przemian oferta i aktualności z branży budowlanej. Niby rzadko, ale spójnie, konsekwentnie i na temat. Tak jest lepiej dla klienta, niż jakby miał wyszukiwać ważnych dla niego informacji z kanału zaśmieconego bzdurami.

Dodawanie  raz na jakiś czas nieciekawej treści, albo zawieszenie aktualizacji profilu wzbudza podejrzenia. Od razu zapala się w głowie czerwona lampka: o pewnie kolejna firma krzak! Złodzieje, naciągacze! To tak jak szukanie telefonu w książce telefonicznej Panoramy Firm, zamiast wstukanie zapytania w Google. Trzeba być na czasie w dzisiejszych czasach 🙂

6. Pyszałkowatość

Wizerunek firmy to coś, co buduje się etapowo, cegiełka po cegiełce. Social media ułatwia tworzenie wizerunku firmy, przez charakter interakcji z potencjalnymi klientami. Dlatego jeśli chcesz budować swój wizerunek przez FB nigdy nie zapominaj o formie, w jakiej zwracasz się do ludzi, ani w jakiej przedstawiasz siebie.

Weźmy przykład, żeby rozjaśnić o co kaman. Dajmy na to: kosmetyczka Kasia zakłada swój profil firmowy, w którym ma pokazywać nowinki kosmetyczne, realizacje stylizacji paznokci i aktualne trendy w kosmetyce. Pięknie Kasiu, taki profil świetnie uzupełni twoją komunikację z klientkami. Szkoda tylko, że Kasia, która pracuje sama w małym saloniku, na Facebooku przedstawia się jako „my, nasze, nami, zapraszamy”. Przede wszystkim Kasia powinna pisać „ja, moja, zapraszam” jeśli nie ma wielu stanowisk pracy w swoim salonie. Obłudnie tworząc fałszywy wizerunek większej firmy, niż w rzeczywistości jest, tworzy rysę na szybie swojego salonu. Nieważne? Ważne! Nikt nie lubi być oszukiwany. A zwłaszcza kobiety! Foch!

Tak samo nie da się stworzyć wiarygodnego wizerunku firmy, gdy fani piszą co innego niż firma. Taki przykład: firma X chwali się, że kupiła 9 nowych tirów. Cyk, fotka z opisem, że ciągle się rozwijamy, bla bla bla. I Niby nic nadzwyczajnego Pochwalili się, ot co.. Szkoda tylko, że profil firmy X obserwują głównie byli i obecni kierowcy przedsiębiorstwa. Widok tych 9 tirów ich rozwściecza, bo szefostwo skąpi na klimatyzacje, a wysyłają w trasy głównie na południe Europy. Mało tego, przycinają pensje i cisną z czasem tras, a kupili takie słabe tiry, że ci co do nich wsiądą od razu będą spóźnieni.  Właściciele chcieli się pochwalić, a wyszło źle, gburowato i niesympatycznie. Wizerunek firmy X posypał się jak domek z kart.

7. Strategia głupcze!

Wszystkie powyższe rady i błędy są niczym w porównaniu z tym: Brak strategii dla firmy w social media. To jak błądzenie po omacku w świecie biznesu. Ryzykujesz prestiż i wiarygodność firmy, swoje pieniądze i szansę na pozyskanie klienta. Tak jak planujesz wydatki w przedsiębiorstwie, kolekcje na kolejny sezon, towar na przyszły tydzień, tak na FB zaplanuj wątki, jakie będzie twoja firma poruszać, tematy i ilość postów jaką chcesz dodawać w miesiącu.  Brak strategii prowadzenia profilu na Facebook’u  sprawia, że cały wizerunek zaczyna się rozjeżdżać tworząc niespójny obraz.

I najważniejsze: nie goń za lajkami, goń za klientami. Lepiej mieć 200 pewnych klientów – fanów, niż 1000 drętwych obserwatorów.

Na koniec chciałabym pokazać Wam trzy profile na FB, które są warte odwiedzenia.

I. Lajkonik 

Marka. Reklama produktów, ale z humorem, nie na siłę. Spójny obraz, bezpośredniość, bez pyszałkowatości, bo przecież chodzi o przekąski 🙂 FAJNIE!

screenshot-www-facebook-com-2016-11-11-21-33-35screenshot-www-facebook-com-2016-11-11-21-34-21

II. Alabasterfox

Blogerka. Ciekawe spojrzenie na rzeczywistość, rady pasjonata fotografii i piękne migawki ze świata zachęcające do zmian w życiu. Wszystko w tematyce minimalizmu i jasnej, skandynawskiej stylistyce.

screenshot-www-facebook-com-2016-11-11-21-35-00 screenshot-www-facebook-com-2016-11-11-21-35-33

III. Misie, Królisie i Przyjaciele

Najsłodsza strona na świecie. Rękodzieło. Zawsze ciekawe prace, ładnie przedstawione na profilu. Spójna tablica i przyjemne opisy. Mogłabym tak oglądać je godzinami i zastanawiać się, który z nich mógłby być moim przyjacielem w dzieciństwie. Najważniejsze, strona zachęca do wydania pieniędzy na Hand Made.

screenshot-www-facebook-com-2016-11-11-21-37-00 screenshot-www-facebook-com-2016-11-11-21-37-23

 

18 myśli w temacie “7 grzechów głównych, które popełniasz na swoim firmowym profilu FB!

  1. Kamila pisze:

    Bardzo wartosciowy wpis! A tak sie zastanawiam jesli prowadzi sie fanpage, ktory wiaze sie z hobby mam tu na mysli podroze i rozwoj osobisty jednakze w przyszlosci ma byc takze fanpagem firmowym poniewaz chcialabym oferowac uslugi jako coach i organizowac warsztaty rozwoju osobistego za granica to jak zbudowac spojny wizerunek i dobra strategie dla takiego fanpage’a?

    Polubienie

    • ewciao pisze:

      Musisz wypisać sobie cechy wspólne, rzeczy, które pasowałyby do jednego i drugiego. Taki przekaz wspólny, na początku nieformalny dla strony hobby, byłby spójny z dalszymi wpisami i tematyką biznesową. Możesz znaleźć również osoby, którym pomożesz, albo podzielisz pasję. Żywy człowiek jako przykład, to świetna reklama i start dla firmy

      Polubienie

  2. Mama też kobieta pisze:

    Super post i fajne porady. Nie rozumiem tylko, dlaczego firma powinna mieć spójne zdjęcia pzrez co jako spójność widze fotki w podobnym otoczeniu i w podobnych kolorach. Może i dzięki temu wiem po samym zdjęciu do kogo należy, ale jeśli ktoś aktywnie śledzi fanpejdż to takie zdjęcia stają się.. nudne ? Brakuje im tego, czegoś. Sa bardzo ładne, ale jednocześnie tak podobne, że niekoniecznie pobudzają wyobraźnię.. :/

    Polubienie

    • ewciao pisze:

      Tutaj po prostu potrzebna jest kreatywność i konsekwentność. Wiem, że na początku wydaje się, że profil jest nudny. Dla Ciebie, ale twoi fani nie widzą wszystkich wpisów a tylko te, które facebook chce, albo twoja kampania pozwala. Zatem, spójny przekaz jest łatwiejszy do wychwycenia dla ogółu lubiących i tworzy obraz twojej firmy. Kreatywność zabije nudę nawet w grafikach, które muszą mieć wiele cech wspólnych.

      Polubienie

Dodaj odpowiedź do Iza Anuluj pisanie odpowiedzi